Forum Wielkiego Królestwa Nacji Balarn
Mieszkaniec Wielkiego Królestwa
ja tego nie wiem ale mysle ze to zalezy od przypadku czy ci sie trafi czy nie.
Offline
Mam mały problemik! Mam 12 oddziałów (czyt. synów) ŁNR w tym 2 synów "niepełnoletnich". Także z tych 10 oddziałów żaden syn nie ma nacji Balarna. W chwili obecnej mam 102 lata, a chciałbym jeszcze jakimś synem - Balarnem zdobyć doświadczenie. Niestety nie wiem czy w ogóle któryś z moich synów będzie Balarnem, a czasu do dziedziczenia pozostało niewiele... Czy to się nie nazywa pech? Z 10-ciu synów żaden nie jest Balarnem Co zrobić?
Offline
Duch Wielkiego Księcia
Poczekaj i licz na to, że któryś z nowych synów, którzy wejdą w wiek uprawniający do objęcia władzy będzie balarnem. Jak masz 102 lata, to jeszcze przez 3 dni możesz nowo narodzonych synów przeznaczać do armii i liczyć, że któryś z nich będzie balarnem.
Jeśli i tak się nie uda to cóż... proponowałbym wybrać jak najstarszego Siraha i liczyć, że przy następnym dziedziczeniu będziesz miał więcej szczęścia. Myślę, że inni członkowie sojuszu zgodzą się ze mną, że w tym szczególnym przypadku trzeba będzie lekko przymknąć oczy na inną nację. Oczywiście pod warunkiem, że szybko znów zmienisz nacje i znów staniesz się balarnem.
Offline
Król
O ile pamiętam syn w momencie narodzin ma 10 lat (paradoks ale tak jest). Dziedzicem może zostac syn w wieku od 16 lat włacznie dowodzacy jednostka bitewną - bez karawan, szpiegow i osadników. Nacja syna jest całkowicie losowa, wiec po prostu nie miałeś szczęścia. Zostało Ci 18 dni, wiec jeszcze trochę.
Offline
Mieszkaniec Wielkiego Królestwa
wlasnie teraz zmalam:) i sie narodzilam niem mam swoich zon i duuuzo corek. czy tak jest zawsze? wojsko mi tez zmalalo:(
Offline
Duch Wielkiego Księcia
Zastanawiam się, czy przy dziedziczeniu nie jest warto brać 15 letniego syna. Dziedziczenie dużo kosztuje (zwłaszcza strata córek), pozbawia nas wszystkich synów itd. Poza tym przy 15 latku bedziemy mieli 10 dni przerwy w atakach czyli 10 dni bez schronu, swobodne kolejkowanie i mozliwośc zaoszczędzenia synów. Oczywiście trudno jest wyszkolić tak młodego syna i będa straty na wojsku, ale coś za coś. Jaki macie na to pogląd i jakie są Wasze doświadczenia w tym zakresie?
I jeszcze jedno. Czy przy dziedziczeniu traci się tylko jednostki bitewne, które mogą objąc tron, czy też także kolektory, karawany i szpiegów? Jakby nie traciło się szpiegów to małym kosztem zbudowałoby sie ich na maxa tuz przed dziedziczeniem i rozlokowało wszędzie nie ryzykując utraty kasy:)
Offline
Członek Rady Starszych
traci sie tylko jednostki bitewne .... taktyza z synem z najwiekszym wsp jest dbra dla tych co wolą wojowac (bo traci sie [przynajmniej teorytycznie]mniej wojska)a taktyka z najmlodyszm synem jest dobra dla ekonomow (10 dni bez schronu)kazda taktyka ma swoje plusy i minusy .... aco do tych szpiegow to nie wiem o co ci chodzi... po co ci dozo szpiegow ??
Offline
Duch Wielkiego Księcia
Dajesz szpiega do kazdego pobliskiego haremu, który możesz sfarmić i jak zastanawiasz się gdzie rzucic armie to wiesz kto ile ma kasy, kto siedzi w schronie, kto ma za dużo wojska. W trakcie normalnej gry szkoda synów na dużą ilość szpiegów i ja np mam dwóch którzy sobie chodzą i sprawdzają interesujące mnie miejsca. Jeśli synowie jednak synowie moją zginąć przy dziedziczeniu, a średnio 50 % jednostek bitewnych wówczas znika to żeby nie tracić na darmo kasy (wojsko dużo kosztuje) ani synów można wyszkolić armie szpiegów, chociażby na przyszlość.
Zaś odnosnie utraty armii, straty będą duże jeśli i armia jest duża. Prz niewielkiej liczbie jednostek wiecej warte jest 10 dni spokoju niż utrata dodatkowych 5-6 oddziałów.
Offline
Król
Powiem wam jak to wyglądało na moim przykładzie. Na pewien czas przed dziedziczeniem straciłem praktycznie całą swoją armię za sprawą Zielonego i Amanawana. Podjęłem więc decyzję, że do dziedziczenia nie inwestuję już w wojsko, a w ekonomię - budowałem tylko karawany. Na krótko przed dziedziczeniem wykorzystałem wszystkich synów na szpiegów, osadników i karawany (ich się nie traci), a na dziedzica wybrałem najmłodszego z Balarnów - wspólczynnik nie miał już znaczenia, bo armi nie miałem. W wyniku dziedziczenia straciłem więc tylko żony i córki.
Teraz bzykam ile się da, rozwinąłem trochę kamasutrę i odkładam synów na budowę jednostek kanonierów (8-9 lev) - do celu zostało mi tylko 3 poziomy rozwoju dział. Uważam, że lepiej poczaekac i zbudować coś konkretnego, niż marnowac synów na słabe jednostki. Kanonierami mam zamiar sprzątnąć Zielonego, Amanawana i kilku innych "dobrych ludzi".
Co do szpiegów, to mam ich na chwilę obecną kilkudziesięciu, porozstawianych wokół haremu i koloni. Od dawna uważam, że inwestowanie w tech szpiegowską i szpiegów opłaca się. Chodzi dokładnie o to co napisał Eryk - razsyłasz szpiegów i wysyłasz armię tam gdzie jest surówka, armia, gość nie siedzi w schronie - zależy jaką masz potzrzebę - i nie marnujesz czasu chodząc bez celu po pustyni lub nie zdziwisz się jak w haremie zastaniesz 100 rydwanów lub innych jednostek.
Offline
No dobrze ale ja mam na przykład w tej chwili drobne ale jednak wojsko ! (około 80x100 rydwanów, kilkanaście katapipto i reszte starego baddziewia typu falanga w liczbie około 40 synów)
I ja chyba MUSIAŁEM wybrać syna balarna z współczynnikiem 1.83, stary jest co prawda ma z 66 lat w chwili przejęcia władzy. Także nawet nie widze sensu całkowicie pozbywać się floty bojowej żeby tylko młodego syna postawić. Można jeszcze rozbić się na kimś, a jeśli ten ktoś bedzie szybszy i zbierze kolektorami sur wcześniej ode mnie ?
Nie wiem troche spaścili z tym współczynnikiem ! Jednemu zostanie 90% a drugiemu 20% wojska mimo iż mieli powiedzmy te same współczynniki. Bo szansa max wynosi 50% ale z tego co widze to nie znaczy, że na 2 jednostek pozostaje jedna.
Myśle że powinno być tak: jest syn o współczynniku 2 i szansa wynosi 100% jest syn o współczynniku 1,5, szansa jest 75% i zamiast "szansa" powinno być tak że jeśli 75% to 75% zostaje każdego rodzaju jednosek. A współczynnik syna powinien się kształtować od doświadczenia zdobytego podczas walki (ilość bitew). Nie wiem czy innym też by się tak to spodobało ale według mnie byłoby to bardziej sprawiedliwe.
Offline
Mieszkaniec Wielkiego Królestwa
ja wybrakam najmlodszego ale zrobilam blad bo mialam ok 50 wolnych synow i nie zrobilam jednostek i tak sobie mi syowie przepadli.
Offline
Mieszkaniec Wielkiego Królestwa
niechciałbym sie ośmieszyć ale gram w harem od niedawna i jest to dopiero mój pierwszy władca więc nie mam zielonego pojęcia o dziedziczeniu co prawda zostało mi jeszcze troche czasu ale czytając wasze posty postanowiłem sprawdzić nacje synów kturzy juz mają swoje jednostki oraz ich współczynniki no i sie przyznam ze wstydem ze nie wiem gdzie to sprawdzić pomimo prób.
Offline
Członek Rady Starszych
dopuki nie skonczysz 85 lat nie mozesz teorytycznie lecz jest jedna droga zeby to obejsc
http://www.harem-world.pl/gra.php?strona=stan zamieniasz na http://www.harem-world.pl/gra.php?strona=dziedziczenie i masz
Offline